Dyniowy quiche z serem Cambozola
Przepis na jesienne danie, czyli dyniowy quiche z serem Cambozola to rozkosz w czystej postaci.
Ciasto:
200 g mąki
100 g podwójnego serka śmietankowego
100 g zimnego masła w kawałkach
1/4 łyżeczki drobnej soli morskiej
Nadzienie:
150 g Cambozola, w małych kawałkach
3 jajka
3 szalotki
1 mała dynia Hokkaido (ok. 700 g)
100 g crème fraîche
odrobina miękkiego masła do smażenia i do potrawy
Sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie quich’u zacznij od zagniecenia mąki z serkiem śmietankowym, masłem i solą na gładkie kruche ciasto. Odstaw do lodówki na 1 godzinę.
Rozgrzej piekarnik do 180°C. Dynię dobrze umyj, osusz i umieść na ruszcie piekarnika. Piecz przez około 30 minut. Spowoduje to wstępne ugotowanie dyni i ułatwi jej krojenie. Usuń pestki z dyni i pokrój dynię na ok. 1/2-1 cm cienkie plastry.
Wysmaruj formę do quiche lub tarty (o średnicy 28-32 cm) zmiękczonym masłem. Rozwałkuj ciasto na lekko posypanej mąką powierzchni roboczej, tak aby zmieściło się do formy. Dobrze dociśnij ciasto dookoła i odetnij nadmiar ciasta wokół krawędzi. Przykryj ciasto warstwą papieru do pieczenia i posyp grochem. Piecz spód przez 10 min. Zdejmij obciążniki i papier do pieczenia i piecz pod przykryciem przez kolejne 3 minuty.
Umieść jajka z crème fraîche i Cambozola w misce. Miksuj krótko, ale energicznie za pomocą blendera, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Dopraw do smaku odrobiną soli i pieprzu.
Następnie pokrój szalotki i podsmaż. Kolejno rozłóż szalotki na spodzie i ułóż kawałki dyni w kółko na wierzchu. Na wierzch wylać masę jajeczno-serową. Piec quiche w dolnej trzeciej części piekarnika na ruszcie przez około 35 minut na złoty kolor.
Wyjąć quiche z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia na kratce do studzenia na około 15 minut.
W międzyczasie, aby przygotować polewę, uprażyć orzechy laskowe na patelni bez tłuszczu ze wszystkich stron. Przełożyć na czystą ściereczkę i zetrzeć skórki. Grubo posiekać orzechy. Powoli roztopić masło na patelni na średnim ogniu. Dodaj do masła umyte i dobrze wysuszone liście szałwii i powoli smaż, aż staną się chrupiące. Najlepiej robić to na małym ogniu – ani masło, ani szałwia nie powinny się przypalić.
Pokroić tartę na kawałki, posypać orzechami laskowymi, posypać listkami szałwii i skropić pozostałym masłem z patelni.